Jak przygotwać się fizycznie na wyjazd na narty?
Nie możecie doczekać się zimy? Marzycie o swobodnym szusowaniu pod lazurowym , włoskim niebem? Bo my zdecydowanie tak. Aby jednak ten szus był samą przyjemnością i nie skończył się bolesną kontuzją, pomyślcie już teraz o przygotowaniu swojego organizmu do aktywnej zimy.
Właśnie teraz, w połowie września powinniście rozpocząć regularny trening przed jazdą na nartach czy snowboardzie. Nie należy jednak wpadać w panikę, to nie przygotowanie do olimpiady, a tylko ogólna poprawa kondycji fizycznej. Najlepszy wpływ na nią mają ćwiczenia aerobowe takie jak bieganie, pływanie, jazda na rowerze, na rolkach, czy nordic walking. Jeżeli zaczynacie „zza biurka” nie możecie od razu narzucić sobie zbyt szybkiego tempa. Lepiej zacząć od marszów, potem przejść do marszobiegów i spokojnego biegu. Jeżeli macie problemy z kolanami najlepszy będzie rower, ten zwykły i stacjonarny. Ćwiczenia poprawiające Waszą kondycję powinniście wykonywać minimum 2 razy w tygodniu przez 20-30 min.
Kondycja jest ważna, ale nie powinniście poprzestać wyłącznie na ćwiczeniach aerobowych. Ważne jest też wzmocnienie mięśni. Te partie, na które należy zwrócić szczególną uwagę przygotowując się do sezonu to przede wszystkim mięśnie ud, łydek, mięśnie pośladkowe oraz mięśnie brzucha, które pomagają w utrzymaniu prawidłowej sylwetki podczas jazdy. Najlepiej jest ćwiczyć na profesjonalnych urządzeniach w fitness klubie, ale dostępne są dzisiaj również siłownie zewnętrzne, w parkach i na osiedlach. Możecie tam spotkać się z przyjaciółmi lub ćwiczyć całą rodziną. Trening można też odbyć w dom np. rezygnując z windy, robiąc przysiady, brzuszki czy słynne „krzesełko” przy ścianie .
Tak naprawdę forma ćwiczeń nie jest tak ważna jak systematyczność, konsekwencja i determinacja by osiągnąć cel. Waszym celem jest pełna radość z jazdy po ośnieżonych stokach, bez bólu, zakwasów i kontuzji.